Martwa natura

Winogrona, jab�ka
grusze, �liwy dorodne
okazy w naturalnych
dojrza�ych barwach w
jednej chwili s�
obliczem ukochanej
osoby oczy, usta
policzki, czo�o kr�cone
w�osy, i g�os jak
nies�yszalny szept,
powoduje s�abo��
serca rw�cego wprost
do gard�a gotowego
zad�awi� albo uciec
na koniec �wiata i
zostawi� mnie tak�
martw�, ty wtedy
naturo schowaj moj�
dusz� zrozpaczon�,
pe�n� nadziei,
na usta spragnione, daj
owoc�w cie�, mi�o�ci
nik�y blask szcz�cia
podaruj mnie mistrzu
martwej natury, a
wszystko b�dzie ma�ym
gronem.

Wst�p do szeregu

Wst�p do szeregu,
us�yszysz g�ucho
nie tylko na ucho,
zrobisz zwrot
nie tylko na prawo
ruszysz �wawo
na swoje miejsce
w d�ugiej kolejce
po szcz�cie -
dar niesamowity,
czy wszyscy
r�wno dostan�
gdy na d�ugo tak stan�
czy pierwsi to ju� strac�
gdy ostatni dopiero wezm�,
bo to, co widzimy to szereg
to co czujemy to swoje miejsce
dostajemy nie to ,co widzimy
tylko to co czujemy,
st�d na pr�no budujemy
trybuny, trony
o�tarze, lo�e
gdy w szeregu
k�ko nasze
oznaczono strza�k�
wstecz do g�ry
skierowan�.