CZAS CZUWANIA

Zmiana czasu
uczu� �rodowiska
i p�ka wczorajszy
pogl�d na smak
pra�onej kukurydzy
coraz wyra�niej
wida� to samo
niebo, kt�re podr�uje
za ka�dym polskim
sercem wystrzelonym
przez impet m�odo�ci
w mgle marze� o szcz�ciu
Dok�d t�sknota
nape�nia plecak
nosisz go, jak harcerz
lecz gdy sam
staniesz si� wielb��dem
na obcym pustynnym
szlaku, wtenczas
rzetelnie docenisz
instynkt przetrwania
w izolacji i w t�umie
chorym na cywilizacj�
Ju� znasz szerokie
autostrady, betonowe
mury, stalowe wie�e
a czy znasz?
poln� drog� swojego dziadka
ojca ulubione drzewo
kraj Ojczysty , jego
��ki, miasta, morze...
Teraz wiesz, �e
sen o czarnym rumaku
twarz srebrnej madonny
chroni nas od tych
b��d�w i omy�ek, kt�re
znaczy� mog�, �e nie
b�dzie Polski.

JAK CI JEST ?

Gdyby wieczno��
mog�a znaczy�
roz��k� z Tob�
na jeden dzie�
czym by�oby
rozstanie na
ca�e lato?
zachodem s�o�ca
bezsenno�ci�, nud�
-nic nie wiesz
o mi�o�ci, id�c pod r�k�
barwnym chodnikiem
z kostki brukowej
-nic nie wiesz
o mi�o�ci, stoj�c w bramie
podw�rka z dyskretnie
rozpi�t� bluzk�
-nic nie wiesz
o mi�o�ci patrz�c
na �wie�o przystrzy�ony trawnik
w ogrodzie...
bo aby str�ci� gwiazdy
i utopi� je w morzu
trzeba t�skni� mocniej
ni� �wieci s�o�ce,
aby pokona� ka�dy
dzie� wieczno�ci
trzeba unosi�
ci�kie sklepienie nieba
aby nie zgniot�o
ma�ej Ziemi
na kt�rej jeste�

BUTY...

Krok za krokiem
odciskuj� wszystkie
dni na nieznanej
drodze, gdzie odwracasz si�
od napotkanych ludzi
mijasz milczeniem
t�um pogl�d�w
sko�owanych hase�
depczesz Ewangeli�
i przygniatasz gruze�kowate
przyrzeczenia, z kt�rych
chcia�e� stworzy�
urodzajn� gleb�.
Nie przypadkiem
zemdlony na pustyni
�yka�e� w�asne idea�y
i zda�e� si� na
Nie zdi�te z n�g
buty, aby wywiod�y
Ci� z domu niewoli,
a widz�c wtedy szybuj�ce
bociany s�usznie
w�tpi�e� aby� m�g�
do nich do��czy�,
znalaz�e� jednak
�rodek ci�kos�i
punkt r�wnowagi
aby stan�� na
nogi i zapinaj�c
buty pogodzi�e� si�
z krzywd� i szcz�ciem
ludzi na Ziemi,
jutro w Polsce
nie zabraknie dla nikogo
codziennych but�w,
ale coraz mniej
jest wiary
w cz�owieku od dawna
chodz�cego w butach