�YCZENIE...
W roku 2001 wkraczamy w nowe tysi�clecie, ale urodzili�my si� "paredziesi�t" lat wcze�niej i jeste�my ukszta�towani przez minione lata. Nie jeste�my kawa�kiem �elaza, �eby mo�na nas by�o podgrza� i na gor�co zmieni� nam kszta�t, a przecie� powojenny system formowa� ca�e spo�ecze�stwo, m�odzie�, doros�ych, uczni, nauczycieli inteligencj�, robotnik�w, kt�rzy solidarnie w 1980 przeciw temu si� zbuntowali, ale w nast�pstwie tego kroku sta�a si� rzecz niespodziewana, dosz�o do rozchwiania maj�tku narodowego. Dzisiaj opinia publiczna podnosi potrzeb� poszanowania. Ojczyzny i uruchomienia skutecznych instrument�w edukacyjnych dla przy�pieszenia ukszta�towania odpowiedzialnej �wiadomo�ci spo�ecznej naszego narodu. Dochodzimy do wniosku, �e najwa�niejszy jest solidny patriotyzm, tylko ten budowany jest przez dziesi�ciolecia, a mo�e go podwa�y� ka�da "Targowica". System, kt�ry mia�by prowadzi� ponownie do tego rodzaju "bohaterstwa elit politycznych", czy rozpaczliwych manifestacji ca�ego spo�ecze�stwa, nie mo�e nas d�u�ej zadowala�. Nar�d ma prawo i obowi�zek budowa� pa�stwo i chroni� jego suwerenno�ci. Jednak, kto ma si� zaj�� kszta�towaniem narodu, kto ma wp�ywa� na jego �wiadomo��? Odpowied�, �e nikt, albo, �e Zach�d jest doktryn� obcej propagandy, kt�ra ma nieprzyjazne dla nas cele i za�o�enia, bo od pierwszej klasy szko�y podstawowej po s�dziwe lata musimy wiedzie� i ka�dego dnia w ka�dym miejscu pami�ta�, �e nasz� �wiadomo�� maj� prawo kszta�towa� wszyscy tw�rcy polskiej kultury. Dalsze kwestionowanie znaczenia kultury narodowej dla �wiadomo�ci spo�ecznej, dla si�y i kondycji pa�stwa jest przed�u�aniem nieporozumienia, kt�re prowadzi najpierw do braku szacunku dla swojej Ojczyzny, a nast�pnie do jej utraty. Je�eli w aparacie w�adzy samorz�dowej czy pa�stwowej s� takie osoby, kt�re nade wszystko nie d��� do rozwoju kultury i edukacji narodowej, to ich rodow�d jest pozbawiony patriotyzmu i na takie osoby w �yciu spo�eczno - politycznym trzeba delikatnie m�wi�c uwa�a�, gdy� ich nic nie obchodzi poza ich bie��c� karier� i pieni�dzmi. Prosz� mi wierzy�, �e tacy ludzie nie lubi� tw�rc�w kultury, bo Ci maj� dar demaskowania ich dwulicowo�ci, ob�udy i ci�g�ego stosowania przez nich wstr�tnej manipulacji przez d�ugie lata.. Obowi�zkiem ka�dego Polaka jest wsz�dzie i zawsze walczy� o woln� i suwerenn� Ojczyzn�, nikt nigdy nikogo z nas z tego nie mo�e zwolni�. Polski nie mo�na pokona� �adnym sposobem, ani �adn� si��, Polska i Polacy maj� najwi�kszy dar odradzania si� wtedy, kiedy inni my�l�, �e ju� jeste�my bezsilni. W takiej sytuacji zaistnia�o m�ode pokolenie, kt�re nie budowa�o Polski Ludowej i nie mia�o nic wsp�lnego z sierpniowymi protestami. M�odzie� ko�czy szko�y, studia, podejmuje prac�, a tak�e zak�ada rodziny i wchodzi w pe�ne stosunki spo�eczno- administracyjne w ca�ym kraju. Jest podmiotem demokrartcznego pa�stwa i mo�e wyra�a� w�asne pogl�dy oraz wybiera� swoich przedstawicieli do w�adz samorz�dowych i parlamentu. Za kilka czy kilkana�cie lat Polsk� rz�dzi� b�dzie w pe�ni m�oda generacja, kt�ra dostosuje ustr�j pa�stwa do swoich wymaga� i standard�w. Niech podzia�y, kt�re zaistnia�y w Polsce pod koniec XX wieku zostan� zlikwidowane w przysz�o�ci przez naturalne zmiany pokoleniowe.
Strona: |
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |