RTG Sp. z o.o.  
Strona główna | Mapa strony | Dodaj do ulubionych
Poniedzia�ek, 14 kwietnia 2025 roku, Imieniny: Justyna, Walerian
Nasz Przewodnik
Strona główna » Nasz Przewodnik
Menu
 
Nasz Przewodnik
Wybrane artyku�y :
Nasz Przewodnik Nr 1, 2 - wydania archiwalne 1997 r.
Nasz Przewodnik Nr 3 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 4 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 5 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 6 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 7 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 8 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 9 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 10 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 11 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 12 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 13 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 14 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 15 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 16 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 17 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 18 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik - wrzesie� 2007
Nasz Przewodnik - wiosna 2007
Historia Siedlec (XV-XVIII w.)
Historia Polski (aut. I.T.)
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 1
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 2
Geopolityka XXI wieku
Geopolityka XXI wieku c.d.
Rozmowy Okr�g�osto�owe
Walka o panowanie nad Ba�tykiem w XVII w
Katy�-miara godno�ci cz�owieka
O cenzurze...
Brzezina Jaros�awa Iwaszkiewicza
Kult s�uszno�ci inaczej naiwno��...
Salezjanie w Soko�owie Podlaskim
Co sie dzieje na �wiecie
Geopolityka XXI wieku cz.III
Futurologia i moje spojrzenie w przysz�osc
Media i �wiat...
Kryzys...
Do Przyw�dc�w...
Nasza agroturystyka
Kuchnia naszego regionu
Ziemia - czas przetrwania
Odnale�� �wiat�o...
Krytyka
Cz�owiek bogiem...
Promocja kultury (suplement)
Promocja kultury i produktu turystycznego w regionie siedleckim
Czy kultura XXI wieku ma wp�yw na nasz� epok�?
Relatywizm XXI wieku...
Z mocy prawa...
Legendy, historia, genealogia regionalna...
RUCH DOBREGO PRAWA
Natura cz�owieka
Ustawa...
Oczekiwania a mo�liwa przysz�o�� polskiej kultury
Mamy demokracje...
Szczere ch�ci...dla reform?
Tw�rczo�� bez owoc�w...
Terapia szokowa...
PREZYDENT...ju� za tydzie�...
Witamy Prezydenta POLSKI, a co z gospodark�?
Czeka nas poprawka?
PROSTE I KRZYWE SPOJRZENIE...
Czas na wybory
Strategia satysfakcji...
Wst�p do debaty...
Kompromis wyborczy...
Fraszka niepolityczna...
Wieczno�ci trwanie...
Blisko ludzi..
�ycie gospodarcze...
Czas po wyborach...
Gwiazdy m�wi�...
Mia�kie s�owa...
"Sanatoria pokryzysowe"...
�le postawione pytanie...
Wizja...czy apel?
PESEL pod kresk�...
Przed nami REFERENDUM?
Strefa ciszy...
Kto zyska� a kto straci� po g�osowaniu na rozkaz?
Sprawa na 20 lat...
Bomba emerytalna...
Konsultacje...
O gospodarce...
Moje komentarze...
 
Nasz Przewodnik - mat. redakcyjne
A A A
Naturalna racjonalno�� II


Wobec szerokiego zainteresowania tre�ci� felietonu z wyd. nr 11 ,, Naszego Przewodnika'' postanowi�em kontynuowa� na �yczenie Czytelnik�w regionaln� problematyk� samorz�dowo-gospodarcz�. Omawiaj�c szerokie i z�o�one procesy bardzo istotny jest tutaj czynnik czasu, kt�ry determinuje du�o wcze�niej to co wyst�puje obecnie, albo to co nast�pi w przysz�o�ci. Je�eli przy tym pewne rzeczy odnosimy do ca�ego przekroju spo�ecznego m�wi�c, �e dotyka nas coraz g��bszy kryzys, kt�rego skutki odczuwamy na co dzie�, to przyczyny tego stanu rzeczy mog� si�ga� b��d�w i zaniecha� z przed wielu lat. Jednak, �eby nie rozwleka� tematu najcz�ciej ograniczamy swoje obserwacje i stwierdzenia do chwili obecnej, chocia� nie mniej dobrze znamy nastroje i preferencje spo�eczne, kt�re wyst�powa�y na naszym terenie w ostatnich dziesi�cioleciach, p�ki mamy rozm�wc�w z normaln� i naturaln� pami�ci�. ,,Nar�d, kt�ry traci pami��" nie wydostanie si� sam z �adnego kryzysu, a s� ju� i tacy pesymi�ci, kt�rzy m�wi�, �e do zlikwidowania naszego kryzysu trzeba zaprosi� s�siad�w, kt�rych z kolei inni obwiniaj� o spowodowanie naszego kryzysu. Osobi�cie oceniam, �e nasz kryzys spowodowali�my sami, ale te� przy obecnych tendencjach �wiatowej globalizacji i w�adzy pieni�dza nie unikn�liby�my znalezienia si� w podobnej sytuacji. To nieusprawiedliwia tych, co �wiadomie pogorszyli nasz� sytuacj�, jak te� nie t�umaczy naszych mylnych wybor�w, ale przemawia za pewnym rozs�dkiem, �e mimo wszystko niezb�dna jest teraz si�a spokoju. W przyrodzie jest tak: natura niszczy i natura daje, ludzie chc�c nie chc�c tym prawom podlegaj� mimo, �e dysponuj� darem my�lenia, ale zwa�my, �e to my�lenie jest cz�sto u�omne po prostu brakuje nam racjonalno�ci, kr�cej m�wi�c umiaru, pokory i wielu warto�ci, a twierdzimy, �e wymy�lamy dobre prawo, dobre reformy, mamy dobre urz�dy, p�ki mamy zatkane uszy na uzasadnione narzekania ju� nie tylko ludzi jako mieszka�c�w, ale wr�cz samych starost�w, kt�rzy chcieliby, �eby media przekazywa�y ich autentyczne utyskiwania na �le przygotowan� przez Rz�d reform� powiatow�. Nie brakuje te� krytyki wobec medi�w, jak mo�na by�o to wszystko g�aska� i wcze�niej nie przestrzec spo�ecze�stwa, �e to wszystko sko�czy si� ba�aganem i bezrobociem, wobec kt�rego ka�dy powiatowy radny jest bezradny. Podobnie jest z reform� zdrowia w wyniku kt�rej wi�kszo�� pacjent�w musi wi�cej p�aci�, na co ich nie sta� i ma wi�cej problem�w z dotarciem na badania specjalistyczne, a Kasy Chorych s� z�o�one z ludzi nale��cych do skompromitowanych ugrupowa� politycznych, kt�re zamiast ponosi� odpowiedzialno�� nabijaj� sobie w�asne kasy. Lekarze twierdz�, �e ta reforma mia�a na celu zdyskredytowanie publicznej s�u�by zdrowia na rzecz bardzo cz�sto ma�oprofesjonalnych prywatnych gabinet�w, kt�re dostaj� bez wi�kszych przeszk�d kontrakty na us�ugi. Wracaj�c do sprawy zasadniczej, na czym ma polega� nasza naturalna racjonalno�� wobec takich wynaturze�, nie m�wi�c o pozosta�ych dziedzinach naszego �ycia spo�ecznego zagro�onego powa�nym kryzysem , bo przecie� nie mo�na ludziom odebra� naturalnej nadziei. Ot� nawet w najgorszym po�o�eniu istnieje conajmniej jedna szansa na ratunek, sztuka jest uchwyci� si� tej szansy. Pro�ciej m�wi�c, po doj�ciu do dna mo�na si� od niego odbi�, ale w przypadku kryzysu jakby samorz�dowo-gospodarczego nie r�bmy tego przy pomocy ludzi , kt�rym to zawdzi�czamy w przeci�gu ostatnich dziesi�cioleci i te� nie r�bmy tego w oparciu o to samo b��dne nasze my�lenie, jak te� wyka�my troch� silnej woli wobec naszych s�abo�ci maj�cych wp�yw na nasz� samorz�dno��, i niech to b�dzie kiedy� RACJONALNA SAMORZ�DNO��.

Strona: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |


drukuj drukuj powrót powrót   do góry do góry 
© 2003 - 2025 R.T.G. Sp. z o.o.   Firma Oferta Katalog firmKącik Kulturalno -Turystyczny Kącik poezji Polecamy Kontakt