ODPOWIEDZIALNO�� PUBLICZNA
Aby mo�na by�o kiedy� stworzy� racjonalny system spo�eczno-gospodarczy oparty na politycznej bazie ca�ego narodu reprezentowanego przez powszechnie znanych lider�w oraz przez wielu dzia�aczy, kt�rych personalia z tego powodu staj� si� publiczne, a niekiedy trafiaj� do historii, musimy przyj�� formu�y obiektywnej odpowiedzialno�ci publicznej. Nie mo�e by� tak, aby coraz liczniejsze b��dy polityczne, gospodarcze, spo�eczne nie mia�y w og�le nadawc�w. Polska, kt�ra przesz�a rozbiory, krwawe powstania, lata okupacji nie mo�e ci�gle wystawia� rachunki na konto dziejowego spisku s�siad�w, tylko musi poszuka� tak�e adresat�w z publiczn� przesz�o�ci� w�r�d rodak�w, je�eli ju� nie �yj�, niech przynajmniej nie s�u�� nam za dobry przyk�ad. W zwi�zku z tym czym jest pragnienie reprywatyzacji, kto komu zabra� maj�tki, kto komu ma oddawa�? Chyl�c czo�o i oddaj�c ho�d milionom ofiar i tysi�com poleg�ych bohater�w, czego chce potomek w�adc�w, kt�rzy w jakim� stopniu sprowadzili niegdy� Polsk� na skraj bezbronnej przepa�ci, a w czasie konferencji ja�ta�skiej nikt ju� nie liczy� si� ze zdaniem pokonanych. Surowej oceny wymaga postawa Polak�w niszcz�cych po wojnie dwory i pa�ace pod wp�ywem obcej propagandy, jak te� niszczenie przedsi�biorstw, przemys�u i instytut�w naukowych w latach 80/90. W ten sam spos�b mo�na zniszczy� pi�kne lasy naruszaj�c ca�� gospodark� ekologiczn� w Polsce. Zwa�my, �e te wszystkie b��dy, marnotrawstwa ca�y czas reperuje w pocie czo�a ca�e spo�ecze�stwo, kt�rego nigdy nikt nie pyta si� o zdanie komu si� co nale�y, wa�ne, �e jest co rwa� do siebie. Wszystkie wypowiedzi pretendent�w do takiego rwania sprowadzaj� si� do tego, aby napr�dce stworzy� ustaw� i po wszystkim. Nie panowie, nie po wszystkim, przed nami bardzo nie pewna przysz�o��, je�eli nie wymierzymy obiektywnie sprawiedliwej oceny w skali odpowiedzialno�ci publicznej wielu osobom bior�cym znacz�cy udzia� w ostatnich dziesi�cioleciach naszych zmaga� z zapewnieniem Polsce suwerenno�ci to historia �atwo si� powt�rzy. Jeszcze nie wszystko stracone, ale pilnie poszukuj�c m��w stanu na przyw�dc�w narodowych, powiedzmy im, �e tym razem grozi im rych�a odpowiedzialno�� publiczna, a za nim podejm� si� takowej odpowiedzialno�ci musz� odnie�� si� do swoich poprzednik�w inaczej b�d� niewiarygodni na samym pocz�tku.