RTG Sp. z o.o.  
Strona główna | Mapa strony | Dodaj do ulubionych
Pi�tek, 16 maja 2025 roku, Imieniny: Andrzej, Szymon
Nasz Przewodnik
Strona główna » Nasz Przewodnik
Menu
 
Nasz Przewodnik
Wybrane artyku�y :
Nasz Przewodnik Nr 1, 2 - wydania archiwalne 1997 r.
Nasz Przewodnik Nr 3 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 4 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 5 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 6 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 7 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 8 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 9 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 10 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 11 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 12 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 13 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 14 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 15 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 16 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 17 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 18 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik - wrzesie� 2007
Nasz Przewodnik - wiosna 2007
Historia Siedlec (XV-XVIII w.)
Historia Polski (aut. I.T.)
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 1
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 2
Geopolityka XXI wieku
Geopolityka XXI wieku c.d.
Rozmowy Okr�g�osto�owe
Walka o panowanie nad Ba�tykiem w XVII w
Katy�-miara godno�ci cz�owieka
O cenzurze...
Brzezina Jaros�awa Iwaszkiewicza
Kult s�uszno�ci inaczej naiwno��...
Salezjanie w Soko�owie Podlaskim
Co sie dzieje na �wiecie
Geopolityka XXI wieku cz.III
Futurologia i moje spojrzenie w przysz�osc
Media i �wiat...
Kryzys...
Do Przyw�dc�w...
Nasza agroturystyka
Kuchnia naszego regionu
Ziemia - czas przetrwania
Odnale�� �wiat�o...
Krytyka
Cz�owiek bogiem...
Promocja kultury (suplement)
Promocja kultury i produktu turystycznego w regionie siedleckim
Czy kultura XXI wieku ma wp�yw na nasz� epok�?
Relatywizm XXI wieku...
Z mocy prawa...
Legendy, historia, genealogia regionalna...
RUCH DOBREGO PRAWA
Natura cz�owieka
Ustawa...
Oczekiwania a mo�liwa przysz�o�� polskiej kultury
Mamy demokracje...
Szczere ch�ci...dla reform?
Tw�rczo�� bez owoc�w...
Terapia szokowa...
PREZYDENT...ju� za tydzie�...
Witamy Prezydenta POLSKI, a co z gospodark�?
Czeka nas poprawka?
PROSTE I KRZYWE SPOJRZENIE...
Czas na wybory
Strategia satysfakcji...
Wst�p do debaty...
Kompromis wyborczy...
Fraszka niepolityczna...
Wieczno�ci trwanie...
Blisko ludzi..
�ycie gospodarcze...
Czas po wyborach...
Gwiazdy m�wi�...
Mia�kie s�owa...
"Sanatoria pokryzysowe"...
�le postawione pytanie...
Wizja...czy apel?
PESEL pod kresk�...
Przed nami REFERENDUM?
Strefa ciszy...
Kto zyska� a kto straci� po g�osowaniu na rozkaz?
Sprawa na 20 lat...
Bomba emerytalna...
Konsultacje...
O gospodarce...
Moje komentarze...
 
Nasz Przewodnik - mat. redakcyjne
A A A

ODPOWIEDZI I LISTY O GOSPODARCE

POROZMAWIAJMY O ROLNICTWIE...

Ws�uchuj�c si� w wypowiedzi przedsi�biorc�w z naszego regionu na� tkn��em si� na tez�, �e wszystkim brakuje dobrych program�w gospodar� czych i szybko nikt takiego programu nie przedstawi. We�my dla przyk�adu nasz� sytuacj� w rolnictwie, dla kt�rego najtrudniej zbudowa� dobry realny program. Najpro�ciej jest powiedzie�, �e gospodarstwa winny by� du�e, aby mog�y da� sobie rad�, ale my akurat mamy wiele ma�ych gospodarstw i opowiadanie, �e w ci�gu ilu� lat, ile� tam ludzi znajdzie zatrudnienie w jaki� tam us�ugach jest zwyk�ym gadu, gadu i nie to mnie frapuje, tylko realistyczne stwierdzenie, �e w dziedzinie rolnictwa dla naszego regionu nie ma i nie b�dzie nic ciekawego. Nasz region mia� si� dobrze tylko w�wczas, gdy ceny na produkty rolne by�y relatywnie do�� wysokie, a �rodki produkcji by�y dotowane (chodzi o pocz�tek lat siedemdziesi�tych).

Gdy op�acalno�� produkcji rolnej spad�a, dynamika rozwoju gospodarstw rolnych zmala�a , co odbi�o si� na ca�ym handlu w naszym regionie. Wszyscy, kt�rzy w tej dziedzinie prowadz� swoje interesy wiedz�, �e je dynym z g��wnych czynnik�w, kt�re na t� sytuacj� si� z�o�y�y jest utrata wschodnich rynk�w zbytu i wszyscy si� dooko�a pytaj� , jak i dlaczego nikt tego nie poprawia. Mo�e nam si� zdawa�, �e zabrak�o umiej�tno�ci i wytrwa�o�ci przedsi�biorcom z naszego regionu i mo�emy przypuszcza�, �e przegrali�my na skutek globalnych kierunk�w dost�pu na okre�lone ryn ki. Nie trzeba nikomu udowadnia�, �e ropa, w tym rosyjska sta�a si� u progu XXI wieku najbardziej strategicznym surowcem na �wiecie. Wok� dost�pu do tego surowca zawierane s� najwi�ksze kontrakty finansowe na �wiecie. S�dz�, �e Polska swego czasu by�a bardzo blisko wi�kszej szansy uczestniczenia w tych operacjach, np. w okresie negocjacji nad spraw� opcji zerowej (rok 1993), albo jeszcze wcze�niej, obecnie zdaje si� , �e na wszystko jest za p�no, nasze szanse przej�li inni i wiedz�, o co toczy si� gra, tych szans nie zechc� utraci�. Pozostaje nam rozpocz�cie dzia�a�, albo od zera albo z pozycji pionka oferuj�cego produkty rolne na rynek wschodni, ale nie bezpo�rednio, tylko wielkim po�rednikom . My�l�, �e spora cz�� produkt�w z czasem na te rynki trafi, ale po niezbyt atrakcyjnyc h cenach, co j ak wcze �niej wykaza�em, nie wiele nam daje. Z kolei uszlachetnienie naszej �ywno �ci do wymaga� trudnych rynk�w Europy Zachodniej i Stan�w Zjednoczonych jest bardzo kosztowne i ma�o op�acalne. Pozostaje nam ostatnia szansa

skutecznego konkurowania na rynku krajowym. Niejednokrotnie m�wi�em, �eby to robi� przy pewnego rodzaju regionalnym ukierunkowaniu i w regionalnym porozumieniu co do reklamy i promocji. Powiedzia�bym, �e tu w�a �nie jest potrzeba regionalnego programu, kt�ry m�g�by si� powie��, ale �eby co� mie� trzeba tego chcie�, a niestety z tym tak�e r�nie bywa. Przys�uchuj�c si� wielu komentarzom na temat bie��cej sytuacji w rolnictwie nie spos�b nie zauwa�y� powszechnie wyra�anej opinii, i� przyczyn� z�ego stanu rzeczy jest nadmierny import taniej �ywno�ci i produkt�w rolnych. Nie jest to na pewno bez znaczenia, ale daleki by�bym od przyznania racji postulatom, �e wystarczy zamkn�� granice i b�dziemy uratowani. Owszem ograniczenie importu ma sw�j sens, ale musimy potrafi� wygra� spraw� eksportu wielu produkt�w i to jest konieczne. Czy to mo�liwe w aktualnie z�o�onej sytuacji na oczekiwan� skal� to inna sprawa, ale bior�c pod uwag�, �e mamy pewien poziom eksportu i mamy wiele lat do�wiadcze� trzeba koniecznie podj�� w�a�ciwe starania.

Na zako�czenie nale�a�oby podj�� spraw� rolnictwa w aspekcie przy- j�cia Polski do Unii Europejskiej. Na dzie� dzisiejszy w tym zakresie nie ma �adnych konkret�w , ale za to jest du�o gadania o konieczno�ci restrukturyzacji i wielofunkcyjno�ci polskiej wsi, funduszach przedakcesyjnych i nadziei na wielkie fundusze po wej�ciu do Unii Europejskiej . Nie zamie rzam powtarza� ogromnej ilo�ci materia��w z tego zakresu, ale wyra�� swo j� opini� , �e w naszej lokalnej rzeczywisto�ci wszelkie zmiany przebiega� b�d� bardzo wolno, a ju� na pewno nie powstanie tyle miejsc, pracy co niekt�rzy lekk� r�k� wypisuj� , bo zale�nie od faktycznych �rodk�w unijnych mo�e ich powsta� 5- 10% dla og�lnie zatrudnionych w rolnictwie , a potrzeby s� na poziomie 50-60% , tak�e nikt przekonuj�co nie potrafi powiedzie� co w praktyce zrobi� z bied� na naszej wsi. W kontek�cie przy-st�pienia do Unii Europejskiej na jednym ze spotka� us�ysza�em tak�e i tak� przestrog� " ... uwa�ajmy, aby za 10 lat nie je�dzi� po kontyngenty eksportowe na rynki wschodnie do Brukseli", co uzupe�nia piln� potrzeb� zaj�cia si� t� spraw� samodzielnie przez stron� polsk� .

Red. nacz. W. Zembrowski


Strona: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |


drukuj drukuj powrót powrót   do góry do góry 
© 2003 - 2025 R.T.G. Sp. z o.o.   Firma Oferta Katalog firmKącik Kulturalno -Turystyczny Kącik poezji Polecamy Kontakt