by� przekonany o s�uszno�ci tej decyzji. Prawdopodobnie powodem tych postanowie� by� fakt, �e najwi�kszym sojusznikiem Polski jest w�a�nie USA. Dlatego polskie matki i �ony nadal �egnaj� swoich bliskich, pozostaj�c w niepewno�ci i z modlitw� na ustach o ich bezpieczny powr�t. Nasza postawa nie spodoba�a si� prezydentowi Chiracowi, kt�ry zagrozi�, �e mo�e to op�ni� a nawet uniemo�liwi� wej�cie Polski do Unii Europejskiej. Autorka tego tekstu jest zdania, �e mamy obowi�zek wesprze� naszego sojusznika - tak nam nakazuje honor. W tym miejscu przytocz� wiersz Witolda Zembrowskiego pt. "Wojna":

Wylatuj� kule z luf karabin�w

bombowce zrzucaj� odwa�niki cywilizacji

laserowe rakiety trafiaj� najcelniej

bezb��dne plany uderzaj�

z martwych baterii, a zab��kane

pociski nios� �mierciono�ne wypadki

Kolejnym wa�nym tematem godnym poruszenia jest temat tolerancji. Pisali�my o ty w wiosennym numerze "Naszego Przewodnika" z 2005 roku w artykule pt. "Co jest z t� nasz� tolerancj�???". Okazuje si�, �e o tolerancji potrafimy tylko pi�knie m�wi� a prawda jest taka, ze na m�wieniu temat si� ko�czy. By� mo�e wynika to z b��dnego rozumienia tego poj�cia, a mo�e po prostu niech�� do innych tkwi w naszej naturze, czujemy si� zagro�eni, obawiamy si� konkurencji, roz�adowujemy w�asne uczucia i kompleksy. Boimy si� tego, �e kto� mo�e by� lepszy od nas. Autorka tego artyku�u stwierdza, �e w przypadku naszego spo�ecze�stwa nale�y raczej m�wi� nie o tolerancji, lecz o jej braku. Ten brak akceptacji zauwa�alny jest ju� niemal w ka�dej dziedzinie �ycia, a najbardziej w religii. Polacy w wi�kszo�ci s� chrze�cijanami, dlatego ludzi innej wiary zwykle neguj�. Przecie� nie mamy prawa post�powa� w ten spos�b. Wykazuj�c brak tolerancji wobec innowierc�w, udowadniamy jak bardzo ma�� mamy wiedz� na temat otaczaj�cego nas �wiata. Ma�o tego - w dalszym ci�gu nie potrafimy by� tolerancyjni dla os�b niepe�nosprawnych. To �enuj�ce, ale prawdziwe. Na porz�dku dziennym jest fakt, ze ludzie na w�zkach inwalidzkich spotykaj� si� z g�upimi komentarzami lub krzywymi spojrzeniami. Jakimi bezmy�lnymi lud�mi jeste�my my - zdrowi, skoro nie potrafimy sobie zda� sprawy z tego, jak przykre i rani�ce musi to by� dla tych u�omnych. Autorka tego tekstu pok�ada jednak pewne nadzieje, �e mo�emy sta� si� lepsi. Pisze: "Na szcz�cie, p�ki co, nie tolerujemy bestialskich zachowa� [.], wi�c mo�e mamy szans� sta� si� jeszcze normalnym spo�ecze�stwem. Spo�ecze�stwem tolerancyjnym wobec obcokrajowc�w, homoseksualist�w, ludzi niepe�nosprawnych". Nasuwa si� prosty wniosek: uczmy si� przede wszystkim kocha� ludzi, a nie tylko ich tolerowa�!

W aktualnych wydaniach naszej gazetki wspominali�my o siedleckim planie rozwoju. Charakteryzowali�my aktualn� sytuacj� spo�eczno-gospodarcz�, zagospodarowanie przestrzenne - a g��wnie jak b�dzie wykorzystany teren. Pisali�my r�wnie� o mocnych i s�abych stronach miasta.

Jak wiadomo Siedlce zamieszkuje 76 ty�. os�b. Miasto jest po�o�one na terenie o charakterze rolniczym. Jest centrum dla wschodniej cz�ci wojew�dztwa mazowieckiego. Niew�tpliwym atutem jest po�o�enie Siedlec na II trasie korytarza transportowego dla Europy �rodkowej i Wschodniej. Przez Siedlce planowany jest przebieg autostrady A-2, ��cz�cej kraje zachodniej i wschodniej Europy.

Na stan zanieczyszczenia powietrza maj� wp�yw zanieczyszczenia z energetyki