RTG Sp. z o.o.  
Strona główna | Mapa strony | Dodaj do ulubionych
Czwartek, 29 maja 2025 roku, Imieniny: Magdalena, Teodozja
Nasz Przewodnik
Strona główna » Nasz Przewodnik
Menu
 
Nasz Przewodnik
Wybrane artyku�y :
Nasz Przewodnik Nr 1, 2 - wydania archiwalne 1997 r.
Nasz Przewodnik Nr 3 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 4 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 5 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 6 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 7 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 8 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 9 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 10 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 11 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 12 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 13 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 14 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 15 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 16 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 17 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 18 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik - wrzesie� 2007
Nasz Przewodnik - wiosna 2007
Historia Siedlec (XV-XVIII w.)
Historia Polski (aut. I.T.)
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 1
Tajemnice Okr�g�ego Sto�u cz. 2
Geopolityka XXI wieku
Geopolityka XXI wieku c.d.
Rozmowy Okr�g�osto�owe
Walka o panowanie nad Ba�tykiem w XVII w
Katy�-miara godno�ci cz�owieka
O cenzurze...
Brzezina Jaros�awa Iwaszkiewicza
Kult s�uszno�ci inaczej naiwno��...
Salezjanie w Soko�owie Podlaskim
Co sie dzieje na �wiecie
Geopolityka XXI wieku cz.III
Futurologia i moje spojrzenie w przysz�osc
Media i �wiat...
Kryzys...
Do Przyw�dc�w...
Nasza agroturystyka
Kuchnia naszego regionu
Ziemia - czas przetrwania
Odnale�� �wiat�o...
Krytyka
Cz�owiek bogiem...
Promocja kultury (suplement)
Promocja kultury i produktu turystycznego w regionie siedleckim
Czy kultura XXI wieku ma wp�yw na nasz� epok�?
Relatywizm XXI wieku...
Z mocy prawa...
Legendy, historia, genealogia regionalna...
RUCH DOBREGO PRAWA
Natura cz�owieka
Ustawa...
Oczekiwania a mo�liwa przysz�o�� polskiej kultury
Mamy demokracje...
Szczere ch�ci...dla reform?
Tw�rczo�� bez owoc�w...
Terapia szokowa...
PREZYDENT...ju� za tydzie�...
Witamy Prezydenta POLSKI, a co z gospodark�?
Czeka nas poprawka?
PROSTE I KRZYWE SPOJRZENIE...
Czas na wybory
Strategia satysfakcji...
Wst�p do debaty...
Kompromis wyborczy...
Fraszka niepolityczna...
Wieczno�ci trwanie...
Blisko ludzi..
�ycie gospodarcze...
Czas po wyborach...
Gwiazdy m�wi�...
Mia�kie s�owa...
"Sanatoria pokryzysowe"...
�le postawione pytanie...
Wizja...czy apel?
PESEL pod kresk�...
Przed nami REFERENDUM?
Strefa ciszy...
Kto zyska� a kto straci� po g�osowaniu na rozkaz?
Sprawa na 20 lat...
Bomba emerytalna...
Konsultacje...
O gospodarce...
Moje komentarze...
 
Nasz Przewodnik - mat. redakcyjne
A A A
RECENZJA


Wsp�czesny �wiat, mimo ca�ego rozwoju i post�pu, nie potrafi zapewni� ludziom spokoju i r�wnowagi. Dlatego coraz cz�ciej szukamy odpowiedzi na pytania dotycz�ce tego, co niekt�rzy nazywaj� m�dro�ci� �yciow�. Te poszukiwania mo�emy te� odnale�� w wierszach Witolda Zembrowskiego.

W utworze "Rzeczy ma�o znane..." podmiot liryczny �ledzi ca�e �ycie ludzkie i towarzysz�ce mu w poszczeg�lnych chwilach odczucia. "Urodzonym w wierze" m�odym ludziom wydaje si�, �e poznaj�c �wiat, zdob�d� ca�� wiedz� o nim. Gdy okazuje si�, �e nie mo�na wszystkiego pozna� (..."nie widzimy stw�rcy nieba i ziemi"..) - pozostaje jedynie wiara. Ale czasem i ona nie wystarcza, bo gdy przychodz� nieszcz�cia i k�opoty, dopadaj� nas w�tpliwo�ci, a czasem nawet za�amujemy si�. Pr�by przezwyci�enia �wiata - "istoty z�o�onej z siebie. Boga i innych ludzi" - ko�cz� si� cierpieniem, gdy� mo�emy pozna� i zrozumie� �wiat tylko w niewielkim stopniu. Podmiot liryczny m�wi: "Prawda, mi�o��, wiara nie s� nam obce", ka�dy cz�owiek ich do�wiadcza, ale ka�dy odbiera je bardzo subiektywnie. W�a�nie dlatego "nie s� te� dobrze znane". Rodzi to w�tpliwo�ci i niepewno�� w cz�owieku. S� one widoczne tak�e w wierszu "Stw�rca II". Podmiot liryczny stwierdza: "na nic dowodu nie mamy", chocia� wielu ludziom wydaje si�, �e bardzo du�o wiedz� o �wiecie. Jednak przy g��bszej analizie okazuje si�, �e wszystko to, do czego si� d��y i uwa�a si� za pewnik, jest tylko "nie�mierteln� nadziej�". Te refleksje nie s� zbyt optymistyczne, dlatego te� podmiot liryczny radzi, aby "pokona� pr�g wyobra�ni". W ten spos�b cz�owiek mo�e oderwa� si� od smutku i prozy codziennego �ycia i cho� przez chwil� by� wolnym. To pragnienie tkwi w ka�dej istocie ludzkiej i nierozerwalnie ��czy si� z marzeniami o prawdzie i sprawiedliwo�ci. W codziennym �yciu jednak prawda sama pozbawia bohater�w z�udze�". W ten spos�b to, co mia�o przynie�� spok�j i stabilizacj�, staje si� �r�d�em rozczarowania.

Poszukiwanie odpowiedzi na podstawowe pytania dotycz�ce �ycia ludzkiego s� te� tematem utworu "Cz�owiek i s�o�ce". Mimo tak dynamicznego rozwoju nauki i techniki, nie potrafimy wyt�umaczy� wielu zjawisk zachodz�cych na �wiecie, nie potrafimy udzieli� odpowiedzi na pytanie, kt�re przynajmniej raz w �yciu zadaje sobie ka�dy z nas "czy mi�dzy cz�owiekiem a s�o�cem �yje jeszcze B�g"?...Ta niepewno�� rodzi si� w wielu ludziach -szczeg�lnie gdy przychodz� ci�kie chwile; zazwyczaj w�a�nie wtedy cz�owiek zaczyna w�tpi�.

Podmiot liryczny jest jednak przekonany o istnieniu Boga - �wiadcz� przecie� o tym Jego wielkie dzie�a". Wed�ug niego B�g jest jedyn� pewn� warto�ci� na tym skomplikowanym i nieprzewidywalnym �wiecie. Rzeczy, kt�re od wiek�w dziej� si� Jak B�g nakaza�" s� tego najlepszym dowodem. Dzi�ki nim mo�emy odnale�� �ad i harmoni�, kt�rej tak cz�sto nam brakuje.

Analizuj�c utwory Pana Zembrowskiego mo�emy odczyta� filozofi� �yciow�, kt�r� nam proponuje. W�r�d wielu niepewnych spraw tego �wiata, wszystkich w�tpliwo�ci, jakie nas otaczaj� i pyta�, na kt�re nie znamy odpowiedzi, tylko jedno jest pewne - istnienie Boga. Dzi�ki Niemu mo�emy odnale�� spok�j i wewn�trzn� r�wnowag�. Czytaj�c wiersze Pana Zembrowskiego, doskonale mo�na to odczu�. Emanuje z nich optymizm i spok�j. Tym bardziej, �e s� one napisane j�zykiem, kt�ry jest zrozumia�y dla ka�dego czytelnika. Wiersze Pana Zembrowskiego, dzi�ki zastosowaniu oryginalnych metafor i skr�tu my�lowego, stanowi� jakby "esencj�" refleksji, kt�re snuje nieomal ka�dy cz�owiek. Z t� r�nic� jednak, �e mamy jednocze�nie podan� gotow� wskaz�wk� do �ycia. Jest ni� wiara w Boga. "W zgie�ku ulicznym i zam�cie �ycia" to w�a�nie ona pozwala zachowa� "pok�j ze sw� dusz�". A to chyba jest marzeniem ka�dego cz�owieka.

Strona: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |


drukuj drukuj powrót powrót   do góry do góry 
© 2003 - 2025 R.T.G. Sp. z o.o.   Firma Oferta Katalog firmKącik Kulturalno -Turystyczny Kącik poezji Polecamy Kontakt