Odnale�� to miejsce...
Gdyby�my zapytali r�nych ludzi, co jest dla nich najwi�ksz� warto�ci�, najcz�stsz� odpowiedzi� by�oby: �ycie, mi�o��, zdrowie, wolno��, godno��, wiara, praca, mo�e prawda, przyja��, szacunek i wiele innych.
Jest rzecz� znamienn�, �e na og� do�� �atwo potrafimy przywo�ywa� wiele najwy�szych warto�ci, ale ju� do�� trudno si� nimi kierowa�, a jeszcze trudniej konsekwentnie je stosowa� w naszym �yciu. Kiedy zdecydowali�my si� na rozpocz�cie wydawania kwartalnika "Nasz Przewodnik" stwierdzili�my, �e nigdy nie b�dziemy goni� za rewelacjami. Mamy przygotowanych tak du�o materia-��w i temat�w, kt�re cisn� si� do druku bez potrzeby odnoszenia ich bezpo�rednio do jakichkolwiek os�b. Chcemy zaj�� si� sztuk� opisywania naszego �ycia przedstawiaj�c postawy i osobowo�ci, kt�re pomog� nam zrozumie�, a mo�e rozwi�za� liczne problemy bez naruszania czyjejkolwiek prywatno�ci. Z tego powodu wi�kszo�� tekst�w i utwor�w wydawca zgodnie z prawem prasowym opatruje s�owem "Redakcja" bior�c za nie odpowiedzialno�� i zastrzegaj�c sobie wszelkie prawa. Zale�nie od poruszanej kwestii przytoczony materia� jest dzie�em jednego autora lub wielu os�b. Te same zasady mo�emy gwarantowa� naszym korespondentom, je�eli b�d� sobie tego �yczy�. S�dzimy, �e w ten spos�b uda nam si� autentycznie porusza� zagadnienia, kt�re od dawna nurtuj� nasz� spo�eczno��. Mamy tu na my�li porz�dek i bezpiecze�stwo, ochron� zdrowia, o�wiat� i kultur�, gospodark� oraz dzia�alno�� spo�eczno-polityczn� i wiele innych bardzo wa�nych temat�w. W tym miejscu zach�camy firmy do honorowe-go sponsorowania naszych publikacji. Po wielu dyskusjach z osobami z bardzo r�nych �rodowisk stwierdzili�my, �e potrzeba takiego podej�cia jest bardzo pilna, zaleg�o�ci prawie we wszystkich sferach s� ogromne, a realnych mo�liwo�ci ich odrobienia nie wida�. Spo�ecze�stwo nie mo�e sobie pozwoli� na mimowolne tolerowanie wielu negatywnych trend�w. Musimy uwierzy�, �e sami mo�emy sobie z tym poradzi�. W szczeg�lno�ci zechcemy dodawa� otuchy wszyst kim tym, kt�rzy podejm� si� spokojnej walki ze z�em, dla dobra wi�kszo�ci.
S�dzimy, �e wra�liwo�� wielu ludzi nie pozwoli dalej na bierno�� i oboj�tno�� wobec cz�owieka, kt�ry przesta� dostrzega� podarowany mu naturalny �wiat z ca�ym systemem warto�ci.
Je�eli ludzie b�d� uwa�a�, �e jedynym i najlepszym regulatorem ma by� wy��cznie pieni�dz, dojd� bardzo szybko do takich konflikt�w, kt�rych nigdy nie b�d� w stanie opanowa�.
Nam te� potrzebne s� pieni�dze, chocia�by na drukowanie tego typu stwierdze�. Jednak my zawsze potrafimy powiedzie� ile i na co potrzeba nam
pieni�dzy. S� na �wiecie instytucje, kt�re nigdy tego nie m�wi� i takie na�ladownictwo rodzi si� tak�e u nas. Chce si� nam wm�wi�, �e pieni�dz jest lekarstwem na wszystko, tylko nie dla wszystkich.
Kr�tko m�wi�c, nie mo�emy utwierdza� si� w przekonaniu, �e za pieni�dze mo�na dosta� wszystko, a bez nich nied�ugo zabraknie tych wszystkich warto�ci, kt�re powinny by� bliskie ka�demu uczciwemu cz�owiekowi. Przecie� za serce, mi�o��, prawd�, godno��, wolno�� nie mo�emy zacz�� p�aci� pieni�dzmi. W tym miejscu musimy si� obudzi�, bo chyba przejechali�my swoj� stacj�. To niewa�ne, czy przegapili�my to sami, czy zawi�d� d�ugoletni system, istotne aby�my zdecydowali si� odnale�� w�a�ciwe dla nas miejsce.
Redakcja