Tak mocno, tego chcê
Nie dasz siê obj±æ
Nie dasz siê zatrzymaæ
bo odp³ywasz, bo lecisz
pêdzisz jak wicher
nawet nie wiem
jaki jeste¶...
wydaje Ci siê, ¿e
pragnê za wiele
mieæ Ciê wszêdzie
na zawsze, w domu
dla rodziny, dla
siebie, znajomych,
mo¿e wystarczyæ
dobrych parê chwil,
kilka s³ów, nawet
mo¿e byæ jeszcze
mniej, daj mi
jedno prawdziwe
spojrzenie, zobacz
mnie jak mocno
Ciê potrzebujê,
czasie wiedz±cy
wszystko o mnie,
czasie mnie
rozumiej±cy, mój
czasie, b±d¼
mój, choæby¶
by³ najdrobniejszy,
choæby¶ by³
nie do z³apania
nie do zatrzymania
b±d¼ mój, ja
tak mocno
tego chcê.
|
Wiatr
Dok±d idziesz
sk±d wracasz
dok±d pêdzisz
sk±d uciekasz
wietrze targaj±cy
drzew koronami
czapkami chocho³ów,
nie wiesz
gdzie siê rodzisz
gdzie zasypiasz,
nie wiesz
kim jeste¶
kiedy kochasz
kiedy siê gniewasz,
jestem Ci bratem
siostr± niebog±
bez wzglêdu
na porê, ¶wiat
nam powierzony
gra Twoim echem,
jak poezj±
w sercach szumi±c±
bez imienia
bez domu
bez trwa³ego
oparcia, bez
prostej drogi
na przysz³o¶æ,
dlatego kocham Ciê
wietrze targaj±cy
drzew koronami
czapkami chocho³ów.
|