JANKO MUZYKANT ...
Wsp�yciem ludzi najog�lniej powinny kierowa� idea�y, kt�rych wyrazicielami pozostali najwybitniejsi tw�rcy kultury, ale na bie��co spo�ecze�stwami steruj� organizacje spo�eczno-polityczne. Niedostrojenie tych czynnik�w prowadzi do przewrot�w lub przesile� spo�ecznych. Przyw�dca czy m�� stanu musi by� bli�ej idea��w ni� struktur organizacyjnych partykularnych partii czy organizacji spo�ecznych. W okresie, kiedy spo�ecze�stwo, nar�d utraci�y poszanowanie idea��w, m�� opatrzno�ciowy musi je umie� rozbudzi� i przywr�ci� im najwy�sz� rang�, inaczej nie ma �adnych szans na popraw� stanu rzeczy. Tylko przy pomocy idea��w i warto�ci mo�na osi�gn�� zjednoczenie spo�ecze�stwa czy narodu wok� konkretnego programu naprawczego Pa�stwa. Typowe has�a: r�wno�� i braterstwo, wolno�� i niepodleg�o��, edukacja i kultura, praca i pewno�� jutra musz� by� na najwy�szym szczycie ka�dego bardziej szczeg�owego rozwi�zania kierunkowego i programowego. Nie mog� to by� te� has�a sztuczne czy fasadowe, one musz� trafia� do serc wi�kszo�ci ludzi, kt�rzy spontanicznie maj� wyrazi� takie same pragnienia. Zacznijmy szuka� dobrego systemu, zacznijmy pr�bowa� opiera� si� na kilku warto�ciach przeciwstawiaj�c si� przemocy, wyzyskowi, klikowo�ci i degradowaniu polskiego narodu, a oka�e si�, �e wewn�trz ka�dego z nas drzemie ogromny patriotyzm, poczucie solidarno�ci i ch�� pomocy innym ludziom. Nale�y pami�ta�, �e w ko�cu nie wygrywa to, co jest ludziom narzucone, tylko to, co ludzie w sobie odnajduj� sami, umie� pom�c odnale�� si� ludziom to znaczy umie� tyle, ile trzeba czu� i rozumie�, b�d�c tw�rc� przemian, lub ich kontynuatorem. Przed nami okres zwrot�w i przesile� poprzez tarcia i gry wyborcze, ale przecie� spo�ecze�stwo czeka na chwil�, kiedy wyrazi swoje pragnienia i dokona zmian systemowych poprzez nowych przedstawicieli. Wiadomo, �e obecne ugrupowania lub te co w�adz� niedawno utraci�y my�l� tylko o swoich interesach, dlatego spo�ecze�stwo jest pozbawione rzetelnej reprezentacji i to jest problem dla elit, kt�re zechc� zadzia�a� ponad podzia�ami, niekiedy w poziomych porozumieniach regionalnych, w oparciu o te same warto�ci. Bezwzgl�dnie "ponad podzia�ami" nale�y przeprowadza� wybory prezydenckie, a Urz�d ten w przysz�o�ci nale�y umocni� przez nadanie pe�nych uprawnie� g�owie pa�stwa, jako osobie odpowiedzialnej za stan Pa�stwa. To oznacza�oby trwa�e wprowadzenie systemu prezydencko-parlamentarnego i oznacza�oby zdemokratyzowane rz�dy prezydenckie, w kt�rych podejmowanie decyzji, d�ugofalowa polityka by�a by w r�kach konkretnych os�b maj�cych wsparcie si� politycznych w parlamencie. St�d szukanie elit przez spo�ecze�stwo ma wykracza� poza nazwiska znane z dotychczasowej dzia�alno�ci, niekiedy na pok�adach z ni�sz� klas� s� podr�ni o wybitnej osobowo�ci. Potrzebny nam jest polityczny "Janko Muzykant", kt�rego gra zafascynuje ca�y nar�d Polski
e ilo�ciach i to jest najwi�kszym b��dem cz�owieka. W konsekwencji tego b��du, wszystkie religie �wiata, wszelkie teorie o jego powstaniu s� bezradne, zatem z chwil� zauwa�enia tego zagro�enia, to cz�owiek ma podj�� niezw�oczne, natychmiastowe dzia�ania do usuni�cia tej ilo�ci materii, kt�ra jest potencjalnym �r�d�em kosmicznego spalenia Ziemi, a wobec takiej mo�liwo�ci, chlorek sodu jako ostrze�enie przed wojn� straci� swoje barometryczne zastosowanie.