Sól, nieodzowny składnik wszystkich potraw, w przypadku zagrożenia wojną była kupowana w dużych ilościach szczególnie przez mieszkańców wsi. Bywało tak, że wcześniej łamał się gdzieś sufit pod ciężarem worków, niż wybuchała wojna, ale taki rodzaj barometru wojennego był w użyciu pokoleń XX wieku. Wkraczamy w XXI wiek, język i literatura o zagrożeniach ulega globalnym sposobom rozwiązywania konfliktów lokalnych. Sól i wojna nie stanowi w tym języku takiego ostrzeżenia jak kolejne wprowadzenie do przestrzeni kosmicznej obiektów zdolnych do efektu niekontrolowanego sprzężenia eksplozji środków jądrowych zgromadzonych na Ziemi. Czym powodowana jest taka eskalacja zagrożenia bytu ludzkości na Ziemi, gdy człowiek szczyci się obecnie niezwykłą inteligencją i bogactwem materialnym to ostatecznie zagrożenie globalne spowodowała "głupota" i skrajne rozwarstwienie na biednych i bogatych. "Nie zrywajcie owoców z tego drzewa", bo utracicie królestwo niebieskie, ostrzeżenie Stwórcy, którego nie uszanowali pierwsi ludzie oznacza, że obecnie nie będziemy wiedzieli jak zachować się po zerwaniu wielu takich zakazanych owoców. Stąd czeka nas niekontrolowany przez nasz umysł rozwój wydarzeń. Z punktu widzenia oceny stopnia cywilizacji nie jest ważne, czy stosujemy silniki parowe czy rakietowe, ale jest ważne czy kontrolujemy, stosowaną technikę i technologię na Ziemi i kosmosie. Katastrofy mają jedną i tę samą przyczynę, mianowicie przekroczenie krytycznego punktu kontroli i panowania urządzeń zabezpieczających nad prawidłowym działaniem maszyny, czy całych kompleksów maszyn i urządzeń. Aby nigdy nie doszło do katastrofy globalnej, nigdzie na świecie nie może znajdować się takie zestawienie kompleksów nuklearnych, w których mimo zabezpieczeń mogłoby dojść do przekroczenia dającego się przewidzieć punktu krytycznego. Jednym zdaniem człowiek nie powinien dopuścić do powstania globalnej materii, która na skutek niekontrolowanej eksplozji mogłaby zniszczyć prawie cały świat, a obecnie mamy już do czynienia z istnieniem takiej materii w takich właśnie ilościach i to jest największym błędem człowieka. W konsekwencji tego błędu, wszystkie religie świata, wszelkie teorie o jego powstaniu są bezradne, zatem z chwilą zauważenia tego zagrożenia, to człowiek ma podjąć niezwłoczne, natychmiastowe działania do usunięcia tej ilości materii, która jest potencjalnym źródłem kosmicznego spalenia Ziemi, a wobec takiej możliwości, chlorek sodu jako ostrzeżenie przed wojną stracił swoje barometryczne zastosowanie.

Strona: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |